Pizza bezglutenowa - spód do pizzy z cukinią
Pizza! Jedno słowo, a ma wielką moc - poprawiania humoru, wywoływania uśmiechu, no i oczywiście przyjemnego zapełniania brzuchów. Czy trzeba z tego zrezygnować, nie jedząc glutenu i starając się odżywiać zdrowo? Nie! Udowadniam to przepisem na bezglutenową pizzę - a jej bazą jest bezglutenowy spód do pizzy z cukinią, dzięki której ten popularny fast food można zjadać z nieco mniejszymi wyrzutami sumienia (albo i bez nich!).
Tym razem przepis na ciasto na pizzę nie zawiera drożdży, ale mam zamiar eksperymentować, bo lubię ich smak w pizzy. Żeby było zdrowiej, w spodzie ukryta jest cukinia, która jednak pozostaje niewyczuwalna. Ciasto bardzo fajnie się trzyma; można pizzę swobodnie jeść jedną ręką. Brzegi są chrupiące tak jak lubię, ciasto nie jest za grube, za to zostawia pole do popisu dodatkom. Jednym słowem - pysznie!
Jeżeli więc macie ochotę na pizzę bez glutenu, pędźcie wypróbować mój przepis :)
Składniki: (średnica ok. 28 cm)
W osobnej misce roztrzepuję jajka, dodaję mąki, proszek, ser, zioła prowansalskie oraz cukinię. Ciasto wykładam do silikonowej formy (można też bezpośrednio na blachę - ale wtedy trzeba ją wyłożyć papierem do pieczenia - nie będzie się rozlewać, ale w formie po prostu łatwiej uformować idealny okrąg).
Nagrzewam piekarnik do 180 stopni Celsjusza z blachą w środku - dzięki temu spód ciasta szybko się upiecze i będzie bardziej chrupiący. Wkładam formę z ciastem na blachę i piekę ok. 15-20 minut - do zarumienienia. Wyjmuję i układam na cieście dodatki. Wstawiam z powrotem na 10 minut.
To, jak ciasto powinno wyglądać po pierwszym pieczeniu, widać poniżej:
Pizza wychodzi naprawdę pyszna! Gdy wszyscy wcinają swoją pizzę pełną glutenu, ta sprawdzi się jako idealna alternatywa. A jak pachnie! Zioła i czarnuszka robią swoje... ;)
A Wy z czym najchętniej jecie pizzę? :)
Tym razem przepis na ciasto na pizzę nie zawiera drożdży, ale mam zamiar eksperymentować, bo lubię ich smak w pizzy. Żeby było zdrowiej, w spodzie ukryta jest cukinia, która jednak pozostaje niewyczuwalna. Ciasto bardzo fajnie się trzyma; można pizzę swobodnie jeść jedną ręką. Brzegi są chrupiące tak jak lubię, ciasto nie jest za grube, za to zostawia pole do popisu dodatkom. Jednym słowem - pysznie!
Jeżeli więc macie ochotę na pizzę bez glutenu, pędźcie wypróbować mój przepis :)
- pół dużej cukinii (po odciśnięciu powinno jej zostać 0,5-1 szklanki)
- 2 jajka
- 4 łyżki mąki bezglutenowej (dowolnej mieszanki)
- 2 łyżki tapioki
- 1 łyżka mąki gryczanej
- 2 czubate łyżki tartego sera mozzarella
- 2 szczypty soli
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka ziół prowansalskich (opcjonalnie)
- dodatki: u mnie sos (na bazie ajvaru, koncentratu pomidorowego, ziół i czosnku), papryka, czerwona cebula, feta, tarta mozzarella, oregano, bazylia, czarnuszka
W osobnej misce roztrzepuję jajka, dodaję mąki, proszek, ser, zioła prowansalskie oraz cukinię. Ciasto wykładam do silikonowej formy (można też bezpośrednio na blachę - ale wtedy trzeba ją wyłożyć papierem do pieczenia - nie będzie się rozlewać, ale w formie po prostu łatwiej uformować idealny okrąg).
Nagrzewam piekarnik do 180 stopni Celsjusza z blachą w środku - dzięki temu spód ciasta szybko się upiecze i będzie bardziej chrupiący. Wkładam formę z ciastem na blachę i piekę ok. 15-20 minut - do zarumienienia. Wyjmuję i układam na cieście dodatki. Wstawiam z powrotem na 10 minut.
To, jak ciasto powinno wyglądać po pierwszym pieczeniu, widać poniżej:
Pizza wychodzi naprawdę pyszna! Gdy wszyscy wcinają swoją pizzę pełną glutenu, ta sprawdzi się jako idealna alternatywa. A jak pachnie! Zioła i czarnuszka robią swoje... ;)
A Wy z czym najchętniej jecie pizzę? :)
Ile dokładnie wychodzi tej startej cukinii, np. na szklanki. Cukinia cukinii nie równa. Taki wpis jest za mało dokładny, jeśli chodzi o przepisy. Jeśli chodzi o ser, rozumiem, że nie musi to być akurat mozzarella?
OdpowiedzUsuń