Ciasto czekoladowe z wiśniami i kokosową śmietanką (bez glutenu, bez pieczenia)

Urodziny powinno świętować się uroczyście! I tak też zrobiłam kilka dni temu, kończąc dwudziestą czwartą wiosnę ;) W tym dniu towarzyszyło mi ciasto czekoladowe z wiśniami i kokosową śmietanką. Składa się z trzech warstw, każda to tylko parę składników, a przygotowanie całości jest dziecinnie proste. Jeśli macie ochotę na pyszne ciasto urodzinowe i to bez glutenu i bez pieczenia - zapraszam po przepis!



Wielką fanką czekolady nie jestem, ale w konkretnych zestawieniach doceniam jej głęboki i bogaty smak. Tak jest między innymi w połączeniu czekolady z wiśniami i śmietaną. Jeśli przychodzi Wam w tym miejscu na myśl tort szwarcwaldzki, to jesteście bardzo blisko ;) Wprost uwielbiam to połączenie smakowe! A ponieważ równie mocno lubię kawę i kokos, zmiksowałam te wszystkie smaki ze sobą i wyszło ciasto naprawdę pyszne!



Spód to czekoladowo-kawowe bogactwo połączone z ekspandowaną kaszą jaglaną, na tym pojawiła się słodko-kwaśna wiśniowa frużelina, a całość zwieńczyła śmietanka z mleczka kokosowego, która swoją delikatnością idealnie równoważy pozostałe mocne smaki. Ciasto nie wymaga pieczenia, więc świetnie sprawdza się latem. Przy okazji jest bezglutenowe ;)
Zachwycona tym deserem byłam i ja, i moi goście!



Składniki na spód:
  • 40 g ekspandowanego prosa
  • tabliczka gorzkiej czekolady
  • 3 łyżeczki kremu kakaowo-orzechowego* (lub masła orzechowego)
  • łyżka kawy rozpuszczalnej 
Składniki na owocowe wnętrze:
  • 400-450 g wiśni (mogą być mrożone)
  • 4 łyżki erytrolu/ksylitolu lub innego słodzidła, ale jeśli lubicie słodkie, dajcie trochę więcej
  • czubata łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1/4 szklanki zimnej wody
Składniki na górę:
  • puszka mleka kokosowego, dobrze schłodzona
  • 2 łyżki cukru pudru lub zmielonego na puder ksylitolu
  • 2 łyżki wiórek kokosowych + opcjonalnie łyżka cukru pudru
* znajdźcie taki o dobrym składzie! 

Spód tortownicy o średnicy ok. 22 cm wykładam papierem do pieczenia.
Czekoladę wraz z kremem i kawą rozpuszczam w kąpieli wodnej. Dodaję ekspandowane proso i mieszam. Wykładam tym tortownicę, dociskając do dna i brzegów. Chłodzę w lodówce około godzinę.
W międzyczasie robię frużelinę. Wiśnie podgrzewam w rondelku wraz ze słodzidłem. Owoce powinny puścić sporo soku. Gotuję kilka minut. W wodzie rozpuszczam mąkę ziemniaczaną. Mieszając cały czas wiśnie, wlewam do nich wodę z mąką. Po około minucie mieszania zdejmuję rondelek z ognia i mieszam jeszcze przez chwilę. Wiśnie powinny mieć konsystencję kisielu. Odstawiam, a gdy ostygnie przekładam na spód. Całość chowam jeszcze na około do lodówki.
Wiórki kokosowe prażę na patelni, aż delikatnie zbrązowieją. Można na koniec dodać do nich cukier, żeby były słodsze (warto, bo śmietanka nie jest słodka).
Mleczko kokosowe przynajmniej dzień wcześniej wkładam do lodówki. U mnie sprawdziła się tzw. "komora 0". Ze schłodzonego mleczka wydobywam gęstą część, dodaję do niej cukier puder i miksuję aż go uzyskania konsystencji bitej śmietany. Układam na wiśniach, a wierzch posypuję wiórkami.
Ciasto przechowuję w lodówce.







To ciasto czekoladowe z wiśniami i kokosową śmietanką przypadnie do gustu niejednemu amatorowi słodkości! Potwierdzone przez dwóch wybrednych cukierników i dwójkę równie wybrednych dzieci ;)
Jest przy okazji fotogeniczne, stąd tyle zdjęć ;)

Lubicie takie ciasta bez pieczenia? Może macie jakieś ulubione? :)

Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pizza bezglutenowa - spód do pizzy z cukinią

Ciasto mandarynkowe - bez glutenu, bez laktozy

Zdrowe tiramisu w formie kuleczek

Bezglutenowy tort cytrynowy z białą czekoladą i malinami

zBLOGowani.pl